Zdjęcie ilustracyjne, to interpretacja wygenerowana przez AI (Chat GPT)
Aktualizacja – wyniki głosowania
Wszyscy mieszkańcy gminy mieli możliwość zdecydować o przyszłym wyglądzie międzychodzkiego Rynku. Jednak z tej możliwości skorzystały zaledwie… 164 osoby. Znacznie mniej niż w konsultacjach dotyczących spalarni. Z tego grona 123 opowiedziały się za projektem oznaczonym kodem BE331. Drugie miejsce z liczbą 27 głosów zajął projekt ZW0914, a trzecie z liczbą 14, projekt BN803. Można z tego wysnuć trzy wnioski. Albo Rynek mało kogo interesuje, albo wszystkie projekty były na tyle dobre, że mieszkańcom było wszystko jedno, który z nich wygra. Lub też były na tyle złe, że nie było z czego wybierać.
Tak czy inaczej, zgodnie z zapowiedziami, Gmina przystąpi do realizacji zwycięskiego projektu opracowanego przez warszawską firmę, w osobach: Jakub Lewandowski, Oliwia Marciniak, Maja Bogus i Patrycja Olech. Kolejnym etapem będzie zlecenie projektu budowlanego, który jest wymagany przy takich inwestycjach. W tym samym czasie, będzie też opracowywany projekt budowlany na rewitalizację Placu Kościuszki.
Grafiki z omówieniem

Samochody w głębi, stoją wzdłuż ulicy 17 stycznia
- Fontanna „z Rybakiem” (zmodernizowana)
- Ławka na ceglanym murku i placyk na wózek z widokiem na cenne budynki w otoczeniu
- Punkt informacji z budką bookcrossingową, planem tyflograficznym i wystawą plenerową
- Miejsce pamięci z zabytkową latarnią, dopełniające widok na Hotel „Pod Białym Orłem”
- Aleja z kwitnieniem sezonowym oraz siedziskami i stolikami
- „Zielony” parking dla samochodów
- Wiata rowerowa ze stojakiem i stacją naprawy
- Pasaż z spocznikami do odpoczynku wzdłuż budynków

Widok na ul. 17 Stycznia, w kierunku na Bank Spółdzielczy (po lewej)

Wysoki budynek na wprost symbolizuje Bank Spółdzielczy. Wyjście na Rynek z ul. Rynkowej.

W głębi po prawej, zejście w ul. Kilińskiego.

Duży budynek symbolizuje Białego Orła

Na wprost, budynek symbolizujący Białego Orła.

Widok w kierunku ul. Kilińskiego. Budynek na wprost symbolizuje Bank PKO.

Wejście z Rynku w ul. Kilińskiego.

Dalszy ciąg ul. Kilińskiego.

Ul. Kilińskiego w kierunku Laufpompy

W głębi po lewej, budynek symbolizujący kościół. Wyjście z ul. Kilińskiego na ul. 17 Stycznia.

Po prawej budynek symbolizujący kościół. Po lewej ul. Kilińskiego, po prawej ul. 17 Stycznia.

Plac przed Domem Handlowym. W głębi po lewej, wejście w ul. Rynkową.

Budynek po prawej symbolizuje Dom Handlowy. Domy w głębi, stoją wzdłuż ul. 17 Stycznia. Po prawej ul. Rynkowa.
Międzychodzki Rynek od wielu lat nie ma sobie równych. Trudno znaleźć choćby wśród okolicznych miast, Rynek równie zaniedbany. Każde miasto stara się ze swojego centralnego punktu zrobić prawdziwą wizytówkę. Miejsce reprezentacyjne, które ma dobrze świadczyć o mieszkańcach, ale też o władzy. Nie ma się co oszukiwać, że świadczy nie najlepiej.
Ostatni remont polegający praktycznie na wymianie fontanny odbył się kilkadziesiąt lat temu. Jeszcze do niedawna kierowców straszyły dziury w asfalcie, odsłaniające bruk. Niektóre elementy architektoniczne pamiętają jeszcze Prusy. Inne pochodzą sprzed kilkudziesięciu lat. A są i całkiem współczesne, które pojawiły się ulegając ogólnokrajowej modzie całkiem niedawno – na przykład kostka betonowa. Bez wątpienia, międzychodzki Rynek wymaga wręcz pilnych zmian.
Niedawno ogłoszony został konkurs na koncepcję zagospodarowania Rynku wraz z przyległościami, czyli całym układem Starego Miasta – od Laufpompy po “mostek”. Wpłynęło sześć propozycji, z czego specjalnie powołana komisja wybrała trzy. Koncepcje musiały zostać zweryfikowane pod kilkoma kątami. Przede wszystkim zgodności z funkcją tego miejsca. Aby np. nie stał się placem zabaw, bo tę funkcję pełnią inne miejsca w mieście. Również aby nie stał się betonową patelnią, ale współgrał z pobliskim otoczeniem. Trzeba było też wziąć pod uwagę zalecenia konserwatora zabytków, który nad naszym Starym Miastem sprawuje nadzór. Choćby takie aspekty jak użyte materiały.
Wielu mieszkańców ma zapewne w pamięci dziewiętnastowieczny wygląd Rynku. Z gazową latarnią na środku i brukiem wykonanym z otoczaków. Bez wątpienia stare pocztówki budzą sentyment. Niestety odtworzenie dawnej płyty nie jest możliwe. Spora część kamieni została usunięta (i wywieziona) podczas budowy instalacji przeprowadzonych pod ziemią. Ważnym powodem jest też funkcjonalność. Tak zwane kocie łby są bardzo niewygodne z praktycznego punktu widzenia. Trudno się po nich chodzi i jeździ. Ale problemem też jest utrzymanie czystości takiego placu (np. niedopałki i trawa między kamieniami), odśnieżanie, odpowiednie odwodnienie czy odlodzenie. Poza tym, bruk z otoczaków, historycznie rzecz biorąc, nie przysparzał miastu splendoru. Był to jeden z najtańszych sposobów utwardzania ulic i placów. Bogate miasta brukowały ulice obrobionym kamieniem – granitową kostką. Raczej więc nie warto do tego wracać.
Nie byłoby też możliwe wybrukowanie całego placu, ponieważ ulica 17 Stycznia jest częścią drogi wojewódzkiej. Musi więc pozostać asfaltowa. Również koncepcje zagospodarowania muszą wziąć pod uwagę wyłączenie tej części Rynku z modernizacji. Przynajmniej w zakresie nawierzchni jezdni. Nie ma możliwości “wyrzucenia” z Rynku tej ulicy.
W okresie od 2 do 14 kwietnia możliwe jest oddawanie przez mieszkańców głosów na jedną z trzech koncepcji. Są one dużo bardziej rozbudowane w porównaniu z koncepcjami dotyczącymi Placu Kościuszki. Dlatego, nie chcąc zawężać punktu widzenia głosujących, nie zostaną tutaj zamieszczone wybrane wizualizacje. Warto zwrócić uwagę także na opisy, nie tylko na wygląd, który może być zwodniczy. Zarówno na plus, jak i na minus.
Koncepcje zamieszczone są na stronie gminnej w plikach pdf. W postaci, w jakiej zostały dostarczone przez uczestników konkursu:
Głosować można w aplikacji mMieszkaniec (zakładka konsultacje społeczne). Można także oddać głos na karcie do głosowania w punkcie konsultacyjnym znajdującym się w Urzędzie Miasta i Gminy w Międzychodzie przy ulicy Marszałka Piłsudskiego 2 poprzez wrzucenie karty do urny (wzory kart znajdują się przy urnie).