Drogi są palącą potrzebą w naszej gminie. Nie jest niczym odkrywczym, że to właśnie drogi przyczyniają się do rozwoju. Nie rozwijają się obszary, do których nie da się dojechać. Budowa dróg i ulic nieprzypadkowo znalazła się w programie burmistrza Sobkowskiego, jako jedno z najważniejszych zadań. Niestety jest to proces długotrwały i kosztowny. Dlatego potrzebne jest szukanie alternatywnych rozwiązań, ułatwiających życie mieszkańcom. Gdyby przyjąć zasadę: “jedna ulica na rok” (w całej gminie), na budowę wszystkich dróg nie wystarczyłoby nawet 50 lat. Jednym ze sposobów jest utwardzenie dróg np. tłuczniem kamiennym, tzw. gryzem.
Mieszkańcy Kamionny zgłosili szczególnie duże zapotrzebowanie na remonty ulic. Ich długość liczy się już w kilometrach. W związku z tym, burmistrz Sobkowski zaproponował mieszkańcom zakup materiału na ulicę Akacjową, której utwardzenie okazało się najbardziej palącą potrzebą. Z kolei część mieszkańców zobowiązała się do ułożenia tłucznia na drodze. W efekcie tej współpracy, ulica zyskała nawierzchnię, która gwarantuje, że nie ugrzęźnie tam żaden samochód. Nawet po ulewie.
Ta sytuacja kolejny raz pokazuje, że współpraca potrafi przynosić konkretne, wymierne efekty. Jakość tak przygotowanych dróg na pewno nie jest oszałamiająca. Ale zapewniają one przejezdność, co dla wielu mieszkańców gminy okazuje się obecnie wręcz szczytem marzeń.
Za pośrednictwem “Informatora”, burmistrz Sobkowski przekazuje podziękowania, wszystkim zaangażowanym w prace. Przede wszystkim mieszkańcom, ale też urzędnikom. Dla wszystkich była to zupełnie nowa formuła działania. Formuła, która się bardzo dobrze sprawdziła.
Burmistrz informuje jednocześnie, że gotów jest sfinansować zakup materiału dla innych chętnych. Niestety środki na zakupy są ograniczone. Trzeba jednak pamiętać, że propozycja dotyczy wyłącznie dróg i ulic należących do gminy. Z gminnego budżetu nie mogą być finansowane materiały przeznaczone na drogi wojewódzkie, powiatowe i prywatne. Jednak gmina może pomóc organizacyjnie w tym zakresie.
Fotorelacja